Ile trwa budowa domu?
Przepisy prawa budowlanego nie określają ile trwa budowa domu. Wszystko zależy od specyfiki projektu budowlanego, technologii budowlanej, a także środków finansowych, którymi dysponuje inwestor. Duży wpływ ma także sposób zarządzania budową przez inwestora.
Największą popularnością w Polsce cieszą się domy murowane. Jest to tradycyjna technologia, która odznacza się dość długim czasem wykonania. Jednak to, ile trwa budowa domu murowanego, nie jest określone. Niektórzy inwestorzy decydują się budowę domu rozłożyć na dwa sezony (w pierwszym roku doprowadzamy budynek do stanu surowego otwartego, a w drugim wykonujemy instalacje i wykańczamy), inni preferują szybką budowę w ciągu jednego sezonu, a jeszcze inni budowę domu rozkładają na kilka lat. Każde z tych rozwiązań jest prawidłowe i każde ma zarówno zalety, jak i wady.
Budowa domu przez dwa sezony
To, ile trwa budowa domu zależy nie tylko od nakładów finansowych, jakimi dysponujemy w danym czasie i dostępnością wykonawców ale również od tego, kiedy rozpoczniemy budowę. Czas trwania budowy zamykający się w okresie od 12-16 miesięcy, to technologicznie najlepsze rozwiązanie. Prace zaczynamy wiosną, gdy temperatura się ustabilizuje i nie spada poniżej +5oC.
- Na początku przygotowujemy działkę i wytyczamy budynek. Następnie przystępujemy do wykonania fundamentów, ścian fundamentowych, układamy hydroizolację i płytę nadbetonu.
- Kiedy zrobi się trochę cieplej, murujemy ściany zewnętrzne i kominy. Kilkunastostopniowa temperatura nie powoduje zbyt szybkiego wysychania zapraw, a poza tym jest także optymalna dla pracy wykonawców.
- Po postawieniu ścian zewnętrznych wykonujemy stropy gęstożebrowe i monolityczne, a ponieważ potrzebują szalunków i czasu, aby uzyskać pełną wytrzymałość, ich ułożenie zajmuje sporo czasu.
- Po upływie 2 tygodni możemy przystąpić do murowania ścian poddasza i wykonania wieńca. Później wykonujemy więźbę dachową, układamy poszycie i pokrycie, montujemy obróbki blacharskie i rynny.
- Czas wykonania zależy od wielu czynników m.in. kształtu dachu, rodzaju poszycia i pokrycia dachowego.
- Przed zimą (jeśli zdążymy) możemy zamontować okna, drzwi zewnętrzne i bramę garażową. W zimowe dni prowadzimy prace wewnątrz budynku: układamy instalacje, ocieplamy i zabudowujemy poddasze.
- Na wiosnę tynkujemy budynek wewnątrz, wykonujemy wylewki i ocieplamy ściany zewnętrzne. Na koniec wykańczany dom i układamy podjazd. Do domu możemy wprowadzić się 1-1,5 roku od rozpoczęcia budowy.
Budowa domu w jeden sezon
Budowa domu w jeden sezon jest możliwa. Aby przebiega szybko i sprawnie niezbędny jest szczegółowo przygotowany harmonogram oraz odpowiedzialni, zdyscyplinowani i profesjonalni wykonawcy. Budowę rozpoczynamy na wiosnę i nie przerywamy jej, oczywiście musimy zachować konieczne przerwy technologiczne. Chcąc zbudować dom w jeden sezon, nie możemy dopuścić do nawet najmniejszego opóźnienia, ponieważ spowoduje on następne, co grozi niedotrzymaniem terminu zakończenia budowy. Poza tym niektórzy wykonawcy nie mogąc zacząć pracy w ustalonym terminie mogą zrezygnować z niej, ponieważ mają już inne umówione roboty. „Szybka” budowa wymaga także takiego zorganizowania robót, aby jednocześnie pracowało kilka ekip – ważne, aby wzajemnie sobie nie przeszkadzały. Jeśli zależy nam na istotnym ograniczeniu czasu, warto zastanowić się nad konstrukcjami prefabrykowanymi, np. gotowymi płytami stropowymi. Budowę przyspieszy także wykonanie płyty fundamentowej zamiast tradycyjnych fundamentów.
Budowa domu rozciągnięta w czasie
Na tę opcję budowę domu decydują się najczęściej osoby, które nie chcą brać kredytu w banku i budują dom z własnych oszczędności. Nie jest to polecany sposób budowy, a wręcz może okazać się najdroższym – niedokończona i niezabezpieczona konstrukcja domu pozostawione na długi czas (czasem nawet kilkanaście lat) ulega destrukcji, pod wpływem działania niekorzystnych czynników. Zdarza się, że zanim dokończymy budynek, będziemy musieli go już remontować, co oczywiście wiąże się z dość sporymi, niepotrzebnymi kosztami.