Dom energooszczędny – jak wykorzystać elementy środowiska naturalnego podczas budowy
Rodzaj działki, na której planujemy zbudować dom energooszczędny ma kluczowe znaczenie dla oszczędności, jakie uzyskamy na niższym zapotrzebowaniu budynku na energię grzewczą.
Budując dom energooszczędny, powinniśmy wziąć pod uwagę zalety, jakie oferuje nam ukształtowanie terenu i możliwości wykorzystania warunków naturalnych, działających na naszą korzyść. Elementy środowiskowe to potencjał, który pozwala uzyskać dodatni bilans energetyczny budynku. Nie tylko operowanie słońca ma znaczenie przy naturalnym ogrzewaniu domu, istotne jest również otoczenie, istniejąca infrastruktura i krajobraz. Od uwarunkowań przestrzennych zależy również, jak będzie przebiegać budowa i z jakich materiałów trzeba będzie skorzystać podczas wznoszenia domu. Sytuując budynek w najlepszej z możliwych konfiguracji przestrzennych odniesiemy nie tylko wymierne korzyści finansowe, ale także zdrowy mikroklimat.
Kształt terenu a dom energooszczędny
Podczas budowy domu o niskim zapotrzebowaniu na energię, trzeba uwzględnić charakterystykę warunków naturalnych działki. Inne cechy będzie miała posesja ulokowana na płaskim terenie, a zupełnie inne usytuowana wśród pagórków. Duże znaczenie ma dobra ekspozycja na słońce, w którą to stronę należy zwrócić budynek elewacją zaprojektowaną z myślą o największym pozyskiwaniu ciepła, ale równie istotna jest naturalna otulina, jaką tworzy przyroda osłaniająca budynek przed chłodzącą siłą wiatru. Doskonałą osłonę tworzy również ukształtowanie terenu. Dlatego zbocze góry lub nawet niedużego pagórka, zlokalizowane od północy sprawi, że budynek zyska dobrą osłonę oraz odpowiednią izolację. Przy usytuowaniu domu na otwartej przestrzeni sam proces budowy oraz zastosowanie niezbędnych materiałów izolacyjnych, pozwalających na uzyskanie pożądanego bilansu energetycznego nieruchomości, będzie wymagało dużo większych nakładów finansowych. To samo dotyczy jakości okien i drzwi. Dlatego wybór terenu ma w tym względzie duże znaczenie.
Samodzielne kształtowanie terenu
Budynek zbudowany na skarpie o ekspozycji południowej zyskuje naturalne ciepło, które podnosi parametry termiczne we wnętrzu domu. Również kondygnacje położone w przyziemiu mogą korzystać z ciepła pochodzącego z gruntu. Osłonę budynku na otwartej przestrzeni możemy stworzyć sami, poprzez grupy nasadzeń, które częściowo zatrzymają chłód i zimne powiewy od strony północy, jednak potrzeba przy tym dużej determinacji oraz cierpliwości, aby wyhodować odpowiedni naturalny parawan. Warto rozważyć, czy nie stworzyć choćby niewielkiej skarpy, wału ziemi, która byłaby buforem dla najczęściej wiejących na danym terenie wiatrów. Już ziemia pozyskana podczas wykonywania wykopów pod fundament może stać się dobrym surowcem dla utworzenia odpowiedniego otoczenia, gdy planujemy zbudować dom energooszczędny. Zwłaszcza jeśli realizujemy projekt z podpiwniczeniem, konieczność wybrania dużej ilości gruntu stwarza często problem z jego utylizacją. Wystarczy jednak, że wykorzystamy go do stworzenia skarpy osłonowej, aby inaczej przepływały prądy powietrzne.
Dom energooszczędny na zboczu a w kotlinie
Choć wydawać by się mogło, że budynek posadowiony w kotlinie czy niecce, jaką jesteśmy w stanie stworzyć usypując okalające skarpy ziemi, będzie idealnym i zacisznym miejscem, aby zbudować dom energooszczędny, nie jest to do końca prawda. Osłonięcie przed chłodem ma zasadnicze znaczenie dla niskiej energochłonności budynku. Jednak aby jego konstrukcja, materiały budowlane, wykończeniowe i izolacyjne spełniały swoje funkcje, konieczne jest zachowanie cyrkulacji wokół nieruchomości. Wentylacja, jaką zapewnia naturalny ruch powietrza jest niezbędna, aby nie dochodziło do zawilgocenia ścian czy pokrycia dachowego. W kotlinach jest ona utrudniona, a rzeźba terenu sprzyja zaleganiu chłodnego i wilgotnego powietrza. Dlatego optymalnym rozwiązaniem jest, aby dom energooszczędny sytuować na zboczu o swobodnej ekspozycji południowej.