Przeprowadzka do nowego domu. Kiedy ją zaplanować?

Szybka przeprowadzka do nowego domu to marzenie każdego inwestora.  W związku z tym przymykamy oczy na pewne niedoróbki i akceptujemy różne niewygody. A może warto wstrzymać się z przeprowadzką?

Już w dniu, w którym zaczęliśmy budowę domu marzyła nam się przeprowadzka do nowego domu. Z niecierpliwością śledziliśmy postępy na budowie. Tylko jak wybrać ten odpowiedni moment, w którym wejdziemy do domu z walizkami i zamkniemy drzwi?

Dom częściowo wykończony

Aby możliwa była przeprowadzka do nowego domu, nie musi być on wykończony „pod klucz”, chociaż jest to najwygodniejsza opcja. Muszą być jednak spełnione pewne wymagania, które zapewnią nam funkcjonowanie. Tak więc:

• większa część domu powinna zostać wykończona,
• jedna łazienka i toaleta musi zostać wyposażona i wykończona,
• dobrze też wykończyć i wyposażyć kuchnię czy aneks kuchenny, przynajmniej w podstawowe sprzęty, takie jak lodówka czy kuchenka,
• powinny działać instalacje wodna, kanalizacja, grzewcza, wentylacyjna i gazowa (jeśli jest przewidziana);
• należy zadbać o bezpieczeństwo – zamontować balustrady przy schodach czy balkonach;
• dom musi być ogrodzony.

Na dalszy plan można odłożyć zamontowanie instalacji teleinformatycznej (o ile nam niepotrzebna), alarmowej czy wykończenie poddasza (powinno być jednak ocieplone i zaizolowane folia paroizolacyjną), garażu, a także zagospodarowanie terenu wokół domu, np. ułożenie nawierzchni czy zagospodarowanie ogródka.

Przeprowadzka do nowego domu bez pośpiechu

Z przeprowadzką do nowo wybudowanego domu nie warto się spieszyć, ponieważ może ona mieć negatywne skutki. Wilgoć technologiczna ze ścian, stropów, wylewek, tynków musi odparować, a w 1 m³ betonu jest 150 l wody. Jest to ważne zarówno dla przegród budowlanych, jak i naszego zdrowia. Odparowanie wody technologicznej do bezpiecznej ilości w stanie surowym trwa około 6 miesięcy, jeżeli dom był budowany w technologii tradycyjnej. Zamknięcie jej wewnątrz, wstawienie okien, niezapewnienie wzmożonej wentylacji pociągnie za sobą kłopoty – pojawi się korozja biologiczna, czyli grzyby pleśniowe. Ważne jest także osiadanie budynku (budynek dopasowuje się do swoich docelowych wymiarów i położenia względem terenu), powstanie rys jest naturalne. Jego pierwszy, najgroźniejszy etap trwa najczęściej ok. 4 miesiące – dobrze tak zaplanować prace, aby przypadły one na przestój zimowy. Z tym wszystkim musimy się liczyć, jeśli chcemy szybko wybudować dom i w nim zamieszkać.

Pora na przeprowadzkę

Wszystko zależy od tego, kiedy możemy wprowadzić się bezpiecznie do domu. Niektórym marzy się kolacja wigilijna w nowym domu, a drudzy planują przeprowadzkę w wakacje, kiedy dzieci pojadą na kolonie.